poniedziałek, 18 czerwca 2001

Krótkie sprawozdanie z wycieczki w Góry Stołowe i Masyw Śnieżnika.

W dniach 14, 15, 16 i 17 czerwca 2001 roku Koło nasze zorganizowało wycieczkę w Góry Stołowe i Masyw Śnieżnika. Bazą wypadową było Kłodzko. Mieszkaliśmy w Schronisku Młodzieżowym przy ul. Nadrzecznej, z którego do Rynku mieliśmy spacerowym krokiem około 6 minut.
W pierwszym dniu dojechaliśmy autokarem do Radkowa nad zalew. Żółtym szlakiem doliną Pośnej weszliśmy na pierwszy stopień Gór Stołowych opodal ruin Karłówka mijając po drodze fantastycznie ukształtowane skałki piaskowcowe. Dłuższą przerwę zrobiliśmy sobie w schronisku PTTK "Pasterka". Idąc dalej żółtym szlakiem weszliśmy na Szczeliniec Wielki, najwyższy szczyt Gór Stołowych. Przejście trasy po szczycie Szczelińca było wielkim przeżyciem dla osób które zwiedzały to miejsce po raz pierwszy (szczególnie przejście przez Piekło i Czyściec do Nieba). Po zejściu do Karłowa Drogą Stu Zakrętów pojechaliśmy do Wambierzyc, gdzie zwiedziliśmy Bazylikę i Kalwarię.
Drugi dzień wycieczki rozpoczęliśmy od zwiedzenia kaplicy Czaszek w Kudowie-Czermnej. Następnie pieszo weszliśmy z Pstrążnej na Błędne Skały. Podobnie jak Szczeliniec, Błędne Skały zachwyciły swą urodą uczestników wycieczki. Po zwiedzeniu Błędnych Skał udaliśmy się przez Skalniak i Fort Karola na Lisią Przełęcz. Z Lisiej Przełęczy zrobiliśmy szlak okrężny przez Narożnik, Skały Puchacza i Białe Skały z powrotem na Lisią Przełęcz. Później pojechaliśmy do Dusznik Zdroju, gdzie część z nas poprzestała na spacerze po uzdrowisku, a cześć udała się do schroniska PTTK "Pod Muflonem".
W trzecim dniu wyruszyliśmy z Kletna do schroniska PTTK na Hali pod Śnieżnikiem. Po krótkim odpoczynku weszliśmy na szczyt Śnieżnika i wróciliśmy do schroniska. Grupa "młodzieżowa" zeszła do Międzygórza przez Żmijowiec, Czarną Górę i Igliczną. Grupa druga zeszła do Międzygórza krótszym szlakiem. Obie grupy spotkały się przy Wodospadzie Wilczki. Piękna pogoda, która panowała przez pierwsze dwa dni zaczęła się psuć i tak ostatnie 45 minut zejścia obie grupy przebyły w deszczu.
Ponieważ w czwartym dniu padało nam już od samego rana zmieniliśmy program wycieczki przewidziany na ten dzień. I tak do południa zwiedzaliśmy Kłodzko: przeszliśmy podziemną trasą "1000-lecia Państwa Polskiego", zwiedziliśmy Twierdzę wraz z jej podziemnymi lochami, a także gotycki most i gotycki kościół pw. Wniebowzięcia NMP.
Pogoda zaczęła się poprawiać gdy dojeżdżaliśmy autokarem do Batorówka. Z Batorówka poszliśmy przez Rogacza szlakiem Skalnych Grzybów do Wambierzyc. W Wambierzycach zwiedziliśmy ruchomą szopkę, a także mini ZOO i skansen.
Tekst: Krzysztof Knapik